My escape from mordor :)

Friday, May 12, 2006

He was closer than it seems to be - taken with new Zenitar Fish Eye

At 8:41 AM, Anonymous said...: Hehe ja bym mu cyknal z tej odleglosci oko lub zajrzal w ryjek.. pociesznosci po calosci:)

Myslalem ze w orlowie sie na nie natkne lecz nestety..

ps. gdyby to byla locha z mlodymi to juz bys tak nie podszedl heh, wystarczylo by jakies z mlodych zakwililo z nudow a bys musial uciekac do wody lol
At 8:43 AM, Lukasz said...: Locha z mlodymmi po drugiej stronie sadzawki byla:) zaraz do tego dojde:) Nie mialem niestety czym mu zajrzec miedzy oczy - 16mm bylo zalozone:(
At 9:24 AM, NikitttA said...: Luk z ADHD byl oaza spokoju wtedy, jak zaklety posag marmurowy - i mimo ze dzikun prawie oswojony, zwial szybko bo ludzie zaczeli z balkonow obiadkami rzucac.

slawa czy zarcie, oto jest pytanie ...

Maslow przewidzial, ze nawet taki prymitywny istot jak dzikun wybierze schabowego :-)
At 11:08 AM, Anonymous said...: Zarcie!!!:) a ADHD to tez mam... dziwne ze to tylko kobiety nam dodaje te literki:)

No i jak to z 16nastka na tipa:) w ogole nie przygotowany!!:)

Na dzis zadanie macie,wytropic, i sfocic cala watache, oraz mlode jedzace z reki :)
At 11:11 AM, Lukasz said...: bo to mial byc wyjatkowo 16owy trip:)
a co do karmienia z reki to zobaczymy co popoludnie przyniesie. zaraz smigamy po odbior 135mm to bedzie ciut lepiej