Thursday, August 17, 2006

Ogolnie dzien byl calkiem udany, poza malym incydentem z Pentaxem. Pierwszy raz cos mu sie popier.... wylaczyl sie zrestartowal wszystkie ustawienia!!@# Wszystko byloby pieknie gdyby nie to ze akurat fisha zalozylem i dupa nie da rady fot robic, miga przyslona-tryb szal wlaczony fish sie zjebal-przyslony sie zaciely, albo jakies inne kwiatki. Na szczescie nie, Pentak przez swoj restart wylaczyl wszystkie moje ustawienia, w tym to zeby mozna bylo uzywac manualnych obiektywow bez zadnych popierdolek! Maj preszesz byl w niebezpiecznstwie, ale tylko z powodu mojego trybu szal-wkurw:) all dziala git:) Ciekawe czy tak zawsze sie dzieje po przekreceniu 22000 na liczniku-yhm... Posted by Picasa

0 Comments:

Post a Comment

<< Home